Ależ wiedzą i to bardzo dobrze Swoją drogą, właśnie dzięki temu blogowi, który podałaś.

Sama nie wchodzę na NND, bo nie ogarniam japońskiego, ale w linki przekierowujące do konkretnych piosenek, które gdzieś znajdę (np ostatnio przekopuję się przez to: http://ofurotaimu.dreamwidth.org/180961.html). Na prawdę ich lubię, ale samych utaite raczej nie kojarzę (mogłabym wymienić zaledwie Dasoku, cleara, Valshe, która już nie jest w NND, Wotamin, Glutamine, Senkę). Po prostu czasem lubię posłuchać sobie coverów z uczuciem.

Cieszę się zatem że ktoś ma wgl. o tym pojęcie ^ ^

Siedzę w tym już dosyć długo (ok 2 lat) i mówie wam że jest co coś niesamowitego tym bardziej że tworzą oni covery także do soundtracków z anime (op, ed)

Generalnie oryginalne piosenki Vocaloidów wg. mnie są jednak zawsze słabsze pod względem wocalu niż te z utattemity, lecz na chwilę obecną Vocaloidy doczekały się trzeciej generacji i brzmią zdecydowanie lepiej.


Zapraszam was do mojej grupy na facebooku. Udostępniam tu najlepsze utwory i wszystko ze swojej działalności jeżeli chodzi o utattemitę ; ]

https://www.facebook.com/groups/289272184462995/

Kijanka napisał:

Dużo piosenek w ich wykonaniu jest dla mnie też momentami gorsze od vocaloidowych orginałów.

Tru. Po prostu niektóre Vocsowe piosenki (tutaj mówię w szczególności o Miku i wowace) jest tak idealnie dopasowana do syntezatora głosu, że aż żal ten komputerowy smaczek tracić.

O, zapomniałam o Yamai! Bardzo lubię jej duet z Valshe w tej piosence:

No a co sądzicie o openingu z Guilty Crown w wersji Halyosy ?