Pisałam o tym przy czymśtam, już nie pamiętam, czym. 2007, siedmioletnie dziecko ogląda TVP2. Była mowa o Miku, był kawałek World is Mine. Potem sobie przypomniałam - była Triple Baka. Po prostu wcześniej zostałam otaku, a każdy otaku słyszał o VocaStworach.

Ostatnio edytowany przez misscatchrene (2011-12-24 20:27:50)

Najpierw poznałam:

Ale mnie odstraszyło. Chyba z 3-2 lata później poznałam grupę osób z którymi się zaprzyjaźniłam. A one świrowały na punkcie Voca. Jakoś mnie przekonały do tego i zaczęłam słuchać jednym uchem

I innych piosenek Kagaminów. Nie do końca mi się podobały, ale byłam katowana różnymi Vocami aż w końcu trafiło na:

Piosnka piękna, piękne PV i Luka. Słuchając potem piosenek Luki zaczęłam uwielbiać jej głos, wygląd i wg wszystko. No i zostało, z paru piosenek przerodziło się w manie ;c .

A więc pierwszy raz z Vocami zetknęłam się jakoś dawno nie pamiętam niestety jaka to była piosenka, ale pamiętam że Miku i pamiętam ze mega mi się nie podobało.
Jakoś rok czy dwa lata potem trafiłam na Daughtera no i przeleciałam przez całą historie. Poważnie mi się rozkręciło lubienie Vocaloidów przy tej piosence, ze względu na różne dziwne historie z nią związane:


No i lubienie Vocaloidów już zostało i tylko się pogłębia xD

Moja przygoda z Vocaloidem zaczęła się mniej więcej od tej piosenki:

http://www.youtube.com/watch?v=WxSmhDfuAxY

Nie spodobała mi się, nie powiem. Ale potem zobaczyłam w ,,podobnych'' (czy jak to się tam zwie) ten kawałek:

http://www.youtube.com/watch?v=insCeDwbPaI

i od razu się zakochałam.

Ostatnio edytowany przez Sandisiek (2013-07-10 18:37:51)